Serniczek malinowy to dobra propozycja dla osób, które lubią mniej słodkie desery.
Składniki:
Środek galaretkowy:
- 1 opakowanie galaretki malinowej (ja daję bez cukru),
- 250g malin (najlepiej zamrożonych),
- max 400 ml wody (nigdy nie daję takiej ilości wody jak pisze na opakowaniu bo strasznie długo tężeje galaretka).
Masa serowa:
- 400 ml mleczka kokosowego,
- 1 kg twarogu mielonego,
- 3 łyżki żelatyny,
- ok. 3-4 łyżek cukru pudru.
Bita śmietana:
- 300 ml śmietanki 30%,
- 1 łyżka cukru pudru.
Spód:
- 130-140 gr herbatników,
- 40 gr wiórków kokosowych,
- 70 gr masła.
Przygotowanie:
Galaretka:
Galaretkę rozpuszczamy w przegotowanej gorącej wodzie i odstawiamy do przestudzenia. Po przestudzeniu galaretkę przelewamy do miseczki wyłożonej uprzednio folią spożywczą i dodajemy mrożone maliny. Zostawiamy do stężenia.
Spód:
Herbatniki przekładamy do woreczka strunowego (lub innego woreczka) i „wałkujemy” w ten sposób najłatwiej i najszybciej pokruszyć ciasteczka. Następnie wymieszać z wiórkami kokosowymi. Do zmieszanych ciasteczek i wiórek dodać roztopione masło i wymieszać.
Tak przygotowany spód przełożyć do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia, ugnieść i włożyć do lodówki.
Masa serowa:
Przygotowanie jej rozpoczynamy dopiero gdy całkowicie stężeje galaretka.
Żelatynę zalewamy 1/3 mleczka kokosowego żeby napęczniała. Żelatynę po napęcznieniu wstawiamy na ogień i podgrzewamy do całkowitego rozpuszczenia żelatyny. Nie dopuszczamy jednak do zagotowania mleczka. Odstawić do wystudzenia.
Twaróg przekładamy do miski i chwilę miksujemy, dodajemy do niego pozostałe mleczko kokosowe nie przerywając miksowania. Dosładzamy masę serową i miksujemy, po połączeniu składników hartujemy żelatynę (dodajemy do przestudzonej żelatyny 2 łyżki masy serowej i mieszamy). Zahartowaną żelatynę dodajemy do miski z masą serową i miksujemy do połączenia składników.
Stężałą galaretkę układamy na schłodzonym spodzie i zalewamy masą serową. Wkładamy do lodówki na kilka godzin.
Chłodną śmietankę 30% ubijamy na sztywno (można troszkę dosłodzić). Po ubiciu wykładamy na sernik i przyozdabiamy go.
Ja przyozdabiam zazwyczaj malinami jeśli zostaną oraz ciasteczkami czekoladowo kokosowymi lub jakimiś na wzór Raffaello.

0 comments on “Malinowy Serniczek”Add yours →